środa, 5 lutego 2014

Sezon 2 Rozdział 33

*Cami
Czułam się okropnie, co ja zrobiłam Violettcie? Boże! Pomóż mi....
Kiedy myślałam co zrobić Violetta krzyknęła:
- Wiesz co Camilla? Dobrze robiłam, uważając Francescę za najlepszą przyjaciółkę. A ty Leon? Pomyliłam się co do ciebie niesamowicie!
Kurde co mnie Leon obchodzi? Ja tam Maxiego kocham...
- Viola czekaj! - poszedł za nią Leon.
Zaczęłam płakać. Francesca weszła i spytała:
- Hej! Co się dzieje?
- Ja zrobiłam coś strasznego.
- Co?
- Przespałam się z Leonem. Violetta wie.
- O kurde! Coś ty narobiła?
- Nie chciałam tego. Opiłam się i...
- Camilla! Dobra nie ważne. Twój problem to nie problem. Idę lepiej do Violetty. A ty się ogarnij bo zrobiłaś coś okropnego.
Zdawałam sobie z tego sprawę, ale jak ja spojrzę w oczy Violettcie? Głupio to wszystko wyszło.
No bo co zrobić, jeśli z twoją
friend zdradził cię chłopak? To jest....... szczyt chamstwa! Zdecydowanie. Dlaczego ja to zrobiłam? Powie ktoś?

Kiedy następnego dnia w studiu zobaczyłam Violettę podeszła do mnie i powiedziała:
- Co Camila? Teraz ci wstyd? - za nią stała Francesca, która myślałam, że podejdzie do mnie i powie nie martw się. Powiedziała jednak zamiast tego,:



- Tak Camila. Teraz ci wstyd. Dobrze ci tak. Za to co zrobiłaś nawet dobrze, że zostałaś zgwałcona.
- Francesca! - krzyknęłam i pobiegłam do łazienki.
Płakałam, aż przyszła Angie. Powiedziała:
- Cami co się dzieje?
- Nic Angie, nie mogę powiedzieć.
- Cami, daj spokój chodź.
Wyszłam i spytałam:
- Mogę iść do domu?
- Do domu?
- Tak. Mam okropny dzień - mówiłam cała zapłakana.
- Dobrze idź. Tylko uważaj.
Poszłam i było mi przykro po tym, co powiedziała Francesca. Na dodatek wysłała mi jeszcze później, jak już poszłam do domu, Smsa.

od: Fran Haha. Miło ci było? Nie! Mam, cię dość. Zrobiłaś coś okropnego.

Co ona myślała? Boże jak ja mogłam się tak oszukać.
Płakałam później tak długo, ktoś zapłukał do drzwi, Maxi. To nawet dobrze.
- Cześć.
- Cześć.
- Co się stało?
- Długo gadać.
- Mam czas.
Maxi wszedł, a ja mu wszystko opowiedziałam. Był zszokowany tym, co usłyszał, co mi się przytrafiło.
- Francesca tak ci powiedziała?
- Tak. Mam nawet od niej smsa.
Pokazałam mu tego esa. Zdziwił się.
- Camila?
- Co?
- Mogę cię o coś spytać?
Ah... Jak on mówił to czułam się tak świetnie..
Mogłam mu wybaczyć wszystko.
- Słucham.
- Wybaczyłabyś mi?
OMG! Poczułam się doskonale, oczywiście, że tak!
- Pewnie.
♥ Maxi mnie pocałował ♥



the end
sprawdź się:
1.Kto wysłał smsa Cami?
2. Jaki nauczyciel pozwolił Camili iść do domu?
3.Vilu wybaczyła Cami?
4.Camila wybaczyła Maxiemu?

Dopóki nie będzie przynajmniej 3 komentarzy nie będzie nexta

4 komentarze:

  1. Pikny ten rozdział caxi powraca xD
    czekałam na to
    1. Fran
    2. Angie
    3. Nie
    4. Taak i dobrze

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne kocham tooo<3
    1.Fran
    2.Ange
    3.Nie
    4.Taaak <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekny rozdzial.
    1. Franceska.
    2 Angie.
    3. Nie
    4. Tak.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super rozdział
    1. Fran
    2. Angie
    3. Nie :(
    4. Tak <3

    OdpowiedzUsuń