1.Przynajmniej 3 komentarze, aby OneShoty czy rozdziały były kontynuowane.
2.Pisałam rozdział przy piosence: tu klik i tu klik
Miłego czytania =)
********************
*Cami
Oczami nie mogłam wierzyć od kogo niespodzianka! A była ona od Diego! Violetta niby to moja przyjaciółka? Powiedziała mi, że to będzie niespodzianka. A to?
Diego do mnie podszedł i powiedział:
- Siema.
- A ty co tu chcesz? Nie jesteś w pudle?
- Nie. Z jakiego powodu? Z szantażu?
- Diego! Odczep się.
Chciałam iść, ale Diego pociągnął moją rękę i mnie pocałował. O jezu! Co on narobił? Jeszcze na dodatek Maxi tam stał :/
- Co to miało być?! - spytałam głupio.
- To miały być przeprosiny. Plan był Ludmiły, a ja zrozumiałem, że cię kocham.
- A ja zrozumiałam, że szansę miałeś dawno i jej nie wykorzystałeś.
- Okej. Jak chcesz. Chcę tylko, żebyś wiedziała...
- Co?
- Kocham cię.
A mnie serce mocniej zabiło. Okej kocham go, ale nie mogę z nim być, bo co jeśli to kolejny plan?
Zastanawiałam się, a potem poszłam. Poszłam do studia. Wkurzona byłam cała. Przecież miał być spektakl. Zapomniałam o tym kompletnie. Szybko pobiegłam, a Violetta jak zawsze miała główną rolę.
- Camilla spóźniłaś się! - krzyknął Marotti.
- Przepraszam! - powiedziałam, na szczęście byłam już w stroju.
- Nie ważne! Za chwilę wchodzisz na scenę. - powiedział. - To ja idę tam do.... Magitta!
Zawołał jakąś tam od make up'a.
Kiedy Marotti poszedł za chwilę weszła Violetta, było widać, że jest wystraszona, a na dodatek... Nie ważne!
- Cami przepraszam! - tłumaczyła się.
- Myślałam, że jesteś moją przyjaciółką.
- Bo jestem.
- Nie Violetta! Powiedziałaś mi, że mam niespodziankę,
a co się okazało? Że to Diego!
- Przepraszam Cami.
- To nie ma sensu.
Nagle usłyszałam głos:
- Wszyscy na scenę za dwie sekundy.
Więc poszliśmy. Wiem ,byłam wkurzona, ale cóż.... Violetta niby przyjaciółka. Teraz już nie!
Przedstawienie było okej. Później po przedstawieniu poszłam za kulisy. Podszedł Maxi i powiedział:- Camila chodzisz z Diego?
Koniec
Pytanka:
Cami skłamie?
Moim zdaniem Cami nie skłamie
OdpowiedzUsuńKocham twój blog <3
Suoer. Nie. Wiem. Powie, ze nie. Powie prawde
OdpowiedzUsuńEmm Ommm super
OdpowiedzUsuńszkoda, że Diego jEst taki...
Dobra 3 kom pisz pisz pisz