*Cami
Maxi? Czego on oczekiwał?
- Spotykasz się z Diego?
- A co cię to obchodzi?
- Nic.
- Maxi weź.
- Co? Ja tylko pytam.
Spojrzałam na niego wzrokiem ,,o jezu ale ty jesteś głupi, odwal się"
- Nie, nie jestem z nim. A co cię to?
- Tylko pytam.
Westchnęłam, bo po co pytał? Proste: Kocha mnie. Ale nigdy nie będziemy razem, bo jak znów mnie zdradzi?
Później usiadłam, a ktoś dotknął mojego ramienia. Kto? Violetta.
- Ja Camilla przepraszam.
- Co ci to da? - poszłam sobie. Do domu.
Po drodze spotkałam Diego, a on powiedział:
- Siema.
- Czego?
- Ale z ciebie sexy laska!
- Spadaj.
Ominęłam go jakby niby nic. Mam takiego pecha.
Szłam sobie dalej zamyślona. Wpadłam na Leona.
- Przepraszam, Leon.
- Nic się nie stało. W porządku?
- Tak. Wracasz z przedstawienia?
- Dokładnie. Widziałaś Violettę? - westchnęłam, bo przecież się z nią pokłóciłam.
- Tak, jeszcze jest w teatrze.
- Co jest?
- Nie, nic.
Poszłam dalej. Pomyślałam sobie: Violetta to ma szczęście we wszystkim. W chłopakach, w przyjaciołach. A ja? W nikim.
W domu rzuciłam się na kanapę, zdrzemnęłam się. Wstałam cała zapłakana, bo śniło mi się coś okropnego. Przypomniał mi się tamten dzień. Nikomu o nim nie powiedziałam.
Ktoś zapłukał do drzwi. To Francesca; Byłam niesamowicie wkurzona na nią i Violettę. Bo przecież to wszystko to tylko jej wina.
- Hej Cami. Pogadamy?
- Okej.
Nie spodziewałabym się tego:
- Przeprosiłabyś Violettę. ona płacze.
- Co?
- Przeproś ją.
- To ona powinna przeprosić mnie.
- Co ty gadasz - Francesca zrobiła minę ,,jak zawsze kłamie"
- Ja? Nic. Ja przynajmniej nią nie jestem.
- No co ty. Ja mam cały czas pecha. Nie mogę opanować fryzury. - Co to jej problem?
- Francesca dość! Ty masz taki problem? To nie ty miałaś fajną przyjaciółkę, która zaczęła przyjaźnić się z inną. To nie ty masz przyjaciela, w którym się kochasz. To nie ty nie dostałaś się do You-mix'u. To nie ty zostałaś... Nie powiem tego! Albo wiesz? Powiem! To nie ty zostałaś zgwałcona.
Koniec
Sorka że krótki
Wiw. Kto. Jak. Gdzie. Kiedy. Czem. Ttle pytan bez odpowiedzi. Zrob watek Leonka i Cami. On jest sweetasny. Prosze. Spoko luz. Szaleje. Akcja. Czekam na nexta
OdpowiedzUsuńDawaj szybkiego nexta
OdpowiedzUsuńTrzeci kom.Daj już nexta. Prrosze.
OdpowiedzUsuńoooo tego to się nie spodziwałam
OdpowiedzUsuńsuper dawaj nexta